Zaburzenia nerwicowe nazywane są również zaburzeniami lękowymi. Mogą być przyczyną mnóstwa uciążliwych dolegliwości, które trudno jest powiązać z lękiem. Ta niejednolita grupa schorzeń różni się specyficznymi objawami, ich czasem trwania, podatnością na leczenie.
Można się spotkać z opinią, że nerwica to choroba cywilizacyjna. Świadczy o tym choćby jej rozpowszechnienie. Objawy nerwicy przynajmniej raz w ciągu całego życia ma około 25% ludzi, a u 12% objawy przybierają taka formę i są tak nasilone, że wymagają leczenia. Nerwica przeważnie dotyka ludzi młodych – w wieku od dwudziestu do czterdziestu lat.
Niewytłumaczalny, trudno zrozumiały lęk, który pojawia się niespodziewanie lub towarzyszy Ci przez większość czasu jest naprawdę niepokojący. Poznaj 5 zaskakujących faktów dotyczących zaburzeń nerwicowych.
Fakt 1: Nerwica ma wiele twarzy i nazw

Określenie „nerwica” powstało około 200 lat temu, ale pierwsze objawy charakterystyczne dla tej grupy zaburzeń opisano ponad dwa i pół tysiąca lat temu – Hipokrates określał je mianem „histerii”. W miarę jak rosła ludzka wiedza o tym, jak działa i funkcjonuje ciało, zmieniały się definicje zaburzeń psychosomatycznych.
Więcej o objawach nerwicyW Polsce przez wiele lat obowiązywała klasyfikacja sformułowana przez Antoniego Kępińskiego, który wyróżniał następujące rodzaje nerwic:
- nerwica histeryczna – lęk, zaburzenia emocjonalne rzutują na sferę cielesną (jest to konwersja) i ujawniają się w postaci wielu objawów, nawet tak silnych, że niemożliwe jest poruszanie się, wykonywanie zawodu czy normalne funkcjonowanie,
- nerwica hipochondryczna – zaburzony obraz własnego ciała, przekonanie o istnieniu poważnej choroby, błędna interpretacja sygnałów płynących z ciała, wyolbrzymianie odczuć,
- nerwica natręctw – pojawiają się obsesyjne myśli, chory odczuwa przymus wykonywania rytualnych czynności,
- nerwica depresyjna – charakterystyczne jej cechy to smutek i apatia, obezwładniające uczucie bezsilności i bezcelowości życia.
Nadal można spotkać lekarzy, którzy posługują się tym podziałem zaburzeń nerwicowych. Jednak lepsze poznanie tego, co jest przyczyną nerwic i jakie są mechanizmy nimi kierujące, doprowadziły do stworzenia nowej klasyfikacji ICD-10. Obowiązuje ona w Polsce od roku 1996.
Zgodnie z nią obecnie diagnozuje się następujące zaburzenia:
Zaburzenia lękowe w postaci fobii (zaburzenia te obejmują agorafobię, fobię społeczną, fobie specyficzne nazywane niekiedy prostymi). Lęk wywoływany jest przez określone sytuacje, które obiektywnie nie są groźne. Chory unika ich. Samo myślenie o sytuacji może wywołać objawy, pojawia się również lęk przed objawami, czyli silna reakcja lękowa na przyspieszone bicie serca lub trudności z oddychaniem.
Inne zaburzenia lękowe (do tej grupy zalicza się zaburzenia lękowe uogólnione, zaburzenie lękowe z napadami lęku, mieszane zaburzenia depresyjne i lękowe). W tej grupie głównym objawem jest lęk nie odnoszący się do określonej sytuacji. Pojawia się ona nagle (atak paniki) wraz z bardzo gwałtownymi objawami fizycznymi lub jest uporczywym, uogólnionym uczuciem niepokoju – tak zwany lęk wolnopłynący.
Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Towarzyszą im natrętne myśli (pojawiają się wbrew woli, rodzą wewnętrzny sprzeciw) oraz przymus powtarzania rytualnych czynności. Chory jest przekonany, że zaniechanie wykonania rytuału będzie przyczyną jakichś katastrofalnych wydarzeń.
Reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne (w tym zaburzenie stresowe pourazowe). Pojawienie się reakcji poprzedzone jest wyjątkowo stresującym wydarzeniem. Trauma jest czynnikiem, który uniemożliwia poradzenie sobie z sytuacją i zaadaptowanie się do nowej sytuacji, a pośrednio do trudności w funkcjonowaniu w życiu społecznym.
Zaburzenia dysocjacyjne (konwersyjne). To zaburzenie polega na utracie integracji pomiędzy wspomnieniami, a poczuciem tożsamości, wrażeniami czuciowymi i umiejętnością kontrolowania ruchów ciała. Często pod wpływem trudnego wydarzania (trauma, nieakceptowane i nierozwiązane sytuacje z przeszłości) pojawiają się objawy somatyczne, takie jak niedowłady i zaburzenia czucia.
Zaburzenia występujące pod maską somatyczną (w tym zaburzenie hipochondryczne i zaburzenia wegetatywne występujące pod postacią somatyczną). Pojawiające się objawy somatyczne wywołują stan niepokoju o własne zdrowie – chory domaga się badań i leczenia. Towarzyszy im brak realnych przyczyn pogorszenia stanu zdrowia. Objawy często zmieniają postać.
Każdy człowiek jest inny i ma odmienny stopień wrażliwości, dlatego też niepokój jest dla każdego nieco odmienny i może przybierać różne formy. Czasem zaburzenia nerwicowe są naprawdę trudne do zdiagnozowania.
Fakt 2: Zaburzenia nerwicowe powodują fizyczny ból
Objawy osiowe to przede wszystkim lęk i towarzyszące mu zaburzenia wegetatywne, czyli objawy fizyczne.
Choć używamy nazwy „lęk” zamiennie ze słowem „strach”, to można jednak uznać, że mają one nieco inne zabarwienie emocjonalne. Strach to zjawisko powszechne w życiu każdego człowieka. Naturalnym jest, że w pewnych sytuacjach odczuwamy strach – uczucie to chroni nas przed podejmowaniem pochopnym i niebezpiecznych decyzji, zmusza do skupienia, uwagi i rozsądnego podejmowania decyzji.
Jednak kiedy strach przekracza pewną umowną normę i przybiera postać patologiczną, mówimy o lęku i zaburzeniach lęku. Jego forma i nasilenie mogą być różne, ale najczęściej wymienia się następujące jego postacie:
Lęk stały – jest to nieokreślone uczucie niepokoju. Trudno je sprecyzować: pojawia się napięcie, uczucie zagrożenia, przeczucie, że wydarzy się coś złego, zbliża się jakieś zagrożenie. Lęk może koncentrować się na codziennych, drobnych przeciwnościach, które urastają do olbrzymich i nierozwiązywalnych problemów. Takiemu wewnętrznemu napięciu towarzyszy utrzymywanie ciała w nieustającej gotowości, co przekłada się na szereg fizycznych objawów:
Najlepsze sposoby na nerwicęZlokalizowana postać lęku. Uczucie to koncentruje się na konkretnych przedmiotach lub sytuacjach. Źródłem lęku często staje się własne ciało lub określony narząd – cała uwaga zostaje skupiona tylko na tej jednej rzeczy, na niczym innym nie można się skoncentrować. Lęk lokalizować może się także wokół myśli czy przymusowo wykonywanej czynności. Objawy są nieco łagodniejsze niż w poprzednich rodzajach lęków, czasowo nasilają się i zanikają.
Objawy nerwicy mogą być tak bardzo dokuczliwe, że skupia się na nich cała uwaga osoby cierpiącej z jej powodu. Jest to przyczyną dużego skupienia się na samym sobie i sygnałach płynących z organizmu. Każdy, nawet najmniejszy jest wyłapywany i uważnie analizowany.
Często jest też błędnie interpretowany, przypisywane jest mu większe niż powinno być znaczenie. To sprawia, że niepokój nasila się jeszcze bardziej. Niepokój zaś powoduje pojawienie się kolejnych symptomów, a to sprawia, że lęk jest jeszcze większy.
Ten mechanizm nazywany jest „błędnym kołem” zaburzeń nerwicowych. Im silniejsza walka z objawami, tym bardziej się one nasilają. Takie zwrotne sprzężenie dodatnie ciężko zatrzymać.
Fakt 3: Zaburzenia nerwicowe mogą być dziedziczne

Podobnie jak zmieniały się poglądy na to, czym charakteryzuje się dany rodzaj zaburzeń lękowych i jak się objawia, zmianom też ulegały poglądy na temat tego, co jest ich przyczyną. Niestety, nadal nie zostało to do końca wyjaśnione, a w literaturze wciąż spotyka się zupełnie sprzeczne ze sobą teorie.
Wśród przyczyn zaburzeń lękowych najczęściej wymienia się czynniki środowiskowe i biologiczne.
Czynniki środowiskowe. Można do nich zaliczyć wymagania społeczne i rolę, jaką w społeczeństwie pełnimy oraz próby sprostania swoim obowiązkom: pracy, rodzinie, swojemu rozwojowi.
Bardzo istotne dla rozwoju nerwic są wszelkie wypadki i inne traumatyczne wydarzenia. Mogą one sprawić, że pojawi się zespół stresu pourazowego lub fobia. Częstą przyczyną zaburzeń lękowych jest również przewlekły stres.
Jednak ani złe doświadczenia z dzieciństwa, ani obserwowanie lękliwego zachowania u swoich bliskich nie pozwalają na wyjaśnienie wszelkich zaburzeń o podłożu lękowych. Jeden człowiek będzie cierpiał, a inny – z bardzo podobnymi doświadczeniami, przejdzie nad tym do porządku dziennego i bez problemów ruszy dalej. Znaczenie ma także indywidualna konstrukcja psychiczna, czyli czynnik biologiczny.
Czynniki biologiczne to ogólny stan zdrowia, w tym układu nerwowego, ale też wszystko, co składa się na charakter, temperament, cechy osobowości. Bardzo ważnym i ostatnio stawianym na pierwszym miejscu, jest sposób, w jaki funkcjonuje ludzki mózg.
Dzięki badaniom wiadomo, jakie struktury mózgu biorą udział w odczuwaniu lęku. Stwierdzono też, że w przypadku osób cierpiących na zaburzenia nerwicowe, dochodzi do zaburzenia w zakresie neuroprzekaźników.
Neuroprzekaźniki to substancje chemiczne, które przekazują impulsy nerwowe pomiędzy poszczególnymi komórkami nerwowymi. Ilość neuroprzekaźników pomiędzy poszczególnymi komórkami musi być odpowiednia, aby połączenie było „sprawne”. Na tę ilość wpływ ma wiele czynników: ich produkcja, absorpcja, ale też mechanizmy, które pozwalają je wychwycić do powtórnego użycia.
Jak pokonać lęk?Neuroprzekaźników jest w ludzkim organizmie bardzo wiele. Do najczęściej występujących należą: dopamina, serotonina, noradrenalina. Istnieją leki, które poprawiają równowagę pomiędzy nimi.
Leki te nazywa się lekami przeciwdepresyjnymi, ponieważ służą przede wszystkim do leczenia tych zaburzeń. Stwierdzono jednak, że również pacjenci z nerwicami lękowymi bardzo dobrze na nie reagują, stąd zaczęto je wykorzystywać do leczenia lęków.
Wiele wskazuje na to, że zarówno równowaga między neuroprzekaźnikami, jak i sposób, w jaki funkcjonuje mózg, zależny jest od genów. Potwierdza to również fakt, że lęki częściej występują wśród bliźniąt jednojajowych niż dwujajowych czy rodzeństwa. Jeśli któreś z rodziców cierpi z powodu lęku, rośnie prawdopodobieństwo, że dotknie on również ich dziecko.
Fakt 4: (Nie)dobrana para: zaburzenia nerwicowe i alkohol
Osoby z zaburzeniami lękowymi szukają – świadomie lub nie – sposobów na to, jak samemu sobie łatwo i szybko przynieść ulgę. Szybko odkrywają, że łatwo stres i lęk zwalcza alkohol.
Ta forma „autoterapii” może jednak bardzo szybko przerodzić się w uzależnienie. Wśród osób uzależnionych od alkoholu (nawet połowa wszystkich przypadków) może jednocześnie cierpieć z powodu zaburzeń nerwicowych. Ich uzależnienie wynika z prób zwalczania lęku tą domorosłą i łatwo dostępną metodą.
Trzeba przyznać, że alkohol posiada działanie redukujące lęk. Osoby nieśmiałe stają się śmielsze, a osoby cierpiące, na przykład na fobię społeczną, minimalizują ten właśnie rodzaj lęku. Często wraz z nim znikają też wszelkie zahamowania, co może być przyczyną wielu kłopotów, nie tylko na gruncie towarzyskim, ale też prawnym (szczególnie, gdy po alkoholu taka osoba staje się agresywna).
Ktoś, kto cierpi z powodu zaburzeń nerwicowych ma poważny problem. Jeśli do niego dołączy uzależnienie od alkoholu, problem staje się dwukrotnie większy i absolutnie nie można go bagatelizować.
Jeżeli zdecydujesz się na leczenie nerwicy, konieczne jest szczere przedstawienie sprawy lekarzowi lub psychologowi. Powinien on zalecić taką terapię, która uwzględni powiązanie lęku i nałogu.
Informacja o częstym piciu produktów alkoholowych jest dla lekarza ważna również z tego względu, że wpływa na decyzję o wyborze leków. W leczeniu nerwic często stosuje się leki z grupy benzodiazepin.
Chcesz wiedzieć więcej o nerwicy ? Zapytaj mnie mailowo!Benzodiazepiny mają podobny mechanizm działania jak alkohol – wpływają na tempo przepływu neuroprzekaźnika nazywanego GABA (kwas gamma-aminomasłowy). Jego działanie polega na zmniejszeniu pobudliwości i rozluźnieniu mięśni, jest swego rodzaju „hamulcem”.
Dlatego też osoby, które były uzależnione od alkoholu lub mają tendencje ku temu, nie mogą zażywać benzodiazepin. Dodatkowym problemem jest też fakt, że połączenie jednego z drugim znacząco nasila działanie obu specyfików, przez co pojawia się silny efekt nasenny, oszołomienie.
Od benzodiazepin można się uzależnić, a problem ten dotyka częściej osób, które są lub były uzależnione od alkoholu. W ich przypadku należy rozważyć inną formę leczenia, na przykład podając wspomniane już leki przeciwdepresyjne, które mają sprawdzone działanie przeciwlękowe.
W leczeniu zaburzeń nerwicowych doskonale sprawdza się również psychoterapia. Najlepiej terapia poznawczo-behawioralna (CBT), którą poleca się także w terapii uzależnień: skupia się ona wówczas na analizie schematów i zniekształceń poznawczych oraz kształtowaniu przekonań sprzyjających zachowaniu abstynencji.
Alkohol nie rozwiązuje problemów, zwykle tylko je pogłębia – warto o tym pamiętać sięgając po piwo, kieliszek wina czy wódkę.
Fakt 5: Co nas nie zabije… – nerwica czyni silniejszym

Choć w trakcie trwania choroby i jej leczenia trudno w to uwierzyć, to wiele na to wskazuje, że nerwica czyni silniejszym. Osoby, które pokonały swoje lęki, otrzymują ogromną szansę.
Ktoś, kto żyje w nieustannym strachu, w każdej chwili obawia się śmierci, a mimo to kolejnego dnia wstaje i wykonuje swoje obowiązki, ma w sobie niesamowitą moc. Lęk dostarcza mu ogromnej siły. Gdy tylko uda się go pokonać i lęk odejdzie – siła pozostanie. Można ją wykorzystać w dowolny sposób.
Zaburzenia nerwicowe można postrzegać jako niesłychane nieszczęście. Można jednak spojrzeć też na nie, jako na coś, co stwarza nowe możliwości. Od Ciebie zależy czy i jak je wykorzystasz.